Sterylizować, czy nie sterylizować? To pytanie, które „męczy” niejednego właściciela psa lub kota. Wokół tematu krąży wiele legend, wiele nieprawdziwych informacji, więc rozprawmy się z tym raz, a dobrze. W dzisiejszym artykule znajdziecie zalety i wady zabiegu sterylizacji zwierząt, zatem – do dzieła!

Może zacznijmy od zalet. Sterylizacja/kastracja psów i kotów przede wszystkim zapobiega niekontrolowanemu rozrodowi. Wszyscy doskonale znamy ten problem, gdy okazuje się, że suka/kotka, która lubi szwędać się po okolicy, prędzej czy później wróci z młodymi. Zatem tym zabiegiem rozwiązujemy problem, który później widać w schroniskach dla zwierzaków.

Kolejna, bardzo istotna rzecz, to wyeliminowanie ropomacicza u suk oraz nowotworu jąder i innych chorób gruczołu krokowego u samców. W dużej mierze zabieg ten zmniejsza, a nawet eliminuje problem nowotworu sutka u samic i guza odbytu u samców. Wynika to z „pozbycia” się narządów, które mogą przyczyniać się do rozwoju bardzo poważnych chorób.

Według statystyk zwierzęta poddane sterylizacji żyją dłużej. Nie bez przyczyny – sterylizacja zmniejsza skłonność do „włóczęgostwa”, dzięki czemu zmniejsza się także ryzyko np. potrąceń i wypadków na drogach. Kastracja zmniejsza agresję u psów.

Jeśli chodzi o sterylizację suk, to w ten sposób likwidujemy problem ciąż urojonych i cieczek, które bywają bardzo kłopotliwe, zarówno dla zwierząt (zmieniają się ich zachowania), jak i dla właścicieli. Z kolei samce mają dużo mniejszą potrzebę znaczenia terenu moczem. Zmniejsza także zachowania pseudokopulacyjne.

Warto też podkreślić, że według raportów sterylizacja zmniejsza ryzyko zarażenia się wirusem białaczki u kotów.

Wady to przede wszystkim tzw. ryzyko anestezjologiczne (jest ono jednak niewielkie). Jak wiadomo, im młodszy zwierzak, tym mniejsza szansa na problem, który wynika z uśpienia go do zabiegu.

Prawdą jest również to, że zwierzęta po zabiegu sterylizacji/kastracji mogą tyć. W ok. 40-60% przypadków pojawia się problem nabierania masy ciała. Można go jednak rozwiązać odpowiednim żywieniem (także w postaci gotowej karmy dla zwierząt po tym zabiegu) i zapewnieniem codziennego ruchu. Tycie to naturalna kolej rzeczy: pozbywając się gonad, ciało nie wytwarza hormonów, a ich brak może obniżyć metabolizm.

Wśród wad pojawia się także problem nietrzymania moczu, szczególnie u suk (duże rasy w starszym wieku). Problem ten nie pojawia się jednak zbyt często, ale skoro rozprawiamy na temat wad i zalet zabiegu, należy go również wskazać.

W przypadku dyskusji na temat zalet i wad sterylizacji, trzeba jednoznacznie rozwiązać problem z mitami na ten temat.
Suka wcale nie powinna mieć przynajmniej raz w życiu młodych czy nawet jedną cieczkę. Zwierzęta po tym zabiegu nie są nieszczęśliwe – psy i koty nie planują posiadania potomstwa, a ich instynktami rządzą wyłącznie hormony. Krótko mówiąc: po zabiegu nie odczuwają różnicy!

To nieprawda, że po zabiegu zwierzęta są niezrównoważone, agresywne, że nie będą np. broniły domostwa. Nie są sfrustrowane. Pamiętajmy również, że wychowanie zwierzaka to proces, który zależy od nas. Jeśli zwierzę jest agresywne, zabieg sterylizacji nie sprawi, że będzie grzeczne.

Aspekty zdrowotne przemawiające za tym, by zwierzęta sterylizować/kastrować, to jedno. Druga sprawa to problem społeczny. Porzucone zwierzęta, mordowane szczeniaki i kociaki, przepełnione do granic schroniska i przytuliska. Ogłoszenia na Facebooku, że ktoś odda pieski, kotki. To jest ogromnie istotna sprawa, obok której nie można przechodzić obojętnie.

Nie twierdzimy, że sterylizacja to zabieg bez wad. Jest to jednak procedura, która rozwiązuje ogrom problemów.